Chociaż urodził się w Bombaju (obecnie Mumbai) w Indiach, 8 października 1946 r. jako Jakiś Banerjee, tak naprawdę lepiej znamy bengalskiego założyciela Chippendales pod jego wybranym, bardzo zachodnim imieniem Steve. To jest to, czego zawsze wolał używać w swoim życiu zawodowym, bez względu na wpływ, jaki wywarło to na jego korzenie, jak dokładnie wskazano w ośmioodcinkowej limitowanej serii Hulu „Welcome to Chippendales”. A teraz, jeśli chcesz dowiedzieć się więcej o jego przeszłości, a także o powodach, dla których zdecydował się przyjąć zupełnie inne imię, i to też, Steve, mamy dla ciebie istotne szczegóły.
W latach 60. Somen Banerjee wyemigrował z zachodnioindyjskiego miasta portowego Mumbai do Kanady, zanim zdecydował się na podróż na południe do Stanów Zjednoczonych i ostatecznie osiedlił się w Los Angeles w 1969 r. Mniej więcej w tym czasie przyjął etykietę „ Steve”, ponieważ nie tylko było trochę podobne do jego rodowego imienia, ale także chciał, aby pomogło mu wtopić się w otoczenie nieco płynniej. W końcu jego jedynym celem przeprowadzki było podobno dążenie do spełnienia „amerykańskiego snu” w sposób, który zawstydziłby większość mieszkańców — sukces był zarówno jego ambicją, jak i aspiracją.
Produkcja Hulu faktycznie sugeruje bigoterię jako główną podstawę zmiany Somena, ale nie było żadnych raportów ani potwierdzających, ani zaprzeczających temu samemu, co oznacza, że ten aspekt pozostaje niejasny (choć bardzo prawdopodobny). Wiemy jednak, że chciał trzymać się jak najdalej od stereotypów, mimo że Steve spełniał je na początku do połowy lat 70., po prostu służąc jako kierownik lokalnej stacji benzynowej. Powiedziawszy to, zgodnie z książką z 2014 r. „ Deadly Dance: The Chippendales Murders” autorstwa K. Scota Macdonalda i Patricka MontesDeOca, Steve dołożył wszelkich starań, aby kontrastować z ogólnym efektem swojej pracy.
„Chociaż Steve ważył 160 pulchnych funtów na ramie 5'9 ″, Steve zawsze ubierał się tak, by odnosić sukcesy” — czytamy częściowo w tekście źródłowym. „Nosił duże, jak na tamte czasy stylowe okulary, kolorowe, zapinane na guziki koszule oksfordzkie z jedwabnymi krawatami i spodnie wyjściowe. Do jego nie na miejscu wyglądu na stacji benzynowej dodawała jego postawa, która przy każdej okazji zdradzała jego przekonanie, że jego obecna praca jest znacznie poniżej tego, co miało być jego prawdziwą pozycją życiową. Był szorstki w stosunku do klientów, okazując niechęć, gdy nawet poprosili o klucz do toalety”.
Innymi słowy, ponieważ jego głównym celem było posiadanie pewnego dnia własnego, szanowanego i niezaprzeczalnie udanego przedsiębiorstwa z klasą, o pasującej do niego nazwie, Somen został Stevem. Jednak należy koniecznie zauważyć, że w żadnym momencie nie porzucił swojego nazwiska rodowego, co może wynikać z tego, że w jego ojczystym języku wymawia się je jako „show men” i przypomina rodzaje przedsięwzięć, które miał nadzieję realizować. Zaczął od pomysłu posiadania eleganckiego klubu tryktraka, ale ostatecznie skończył z egzotyczną męską trupą striptizu o nazwie Chippendales, nazwanej na cześć XVIII-wiecznego angielskiego mistrza meblarstwa Thomasa Chippendale'a.