Z zewnątrz Frank Howard prowadził wspaniałe życie, ponieważ miał kochającą żonę i troje wspaniałych dzieci. Jednak bez wiedzy większości Frank był zakochany w innej kobiecie o imieniu Suzanne i nie mógł się doczekać, aby rozpocząć z nią życie. Dlatego był zdruzgotany, gdy jego żona, Nancy Howard, upierała się, że nigdy nie podpisze żadnych dokumentów rozwodowych. „Dateline: The Carrolton Plot” opowiada o tym, jak Nancy została zaatakowana w jej własnym garażu i śledzi policyjne śledztwo, które doprowadziło prosto do jej męża, Franka. Zagłębmy się w szczegóły incydentu i dowiedzmy się, gdzie obecnie przebywa Frank Howard, dobrze?
Ojciec trójki dzieci, Frank Howard, mieszkał w Carrolton w Teksasie w czasie ataku. Ludzie, którzy znali Howardów, opisywali ich jako kochającą i zżytą rodzinę, która uwielbiała uczestniczyć w wydarzeniach społecznych i robić wszystko razem. Frank wydawał się być zakochany w swojej wieloletniej żonie, Nancy, a nawet mieli troje dzieci, z których wszystkie były bardzo blisko swoich rodziców. Opowiadając o swoim dzieciństwie, siostry Brianna Howard i Ashley Faus wspomniały, że Frank był wspaniałym ojcem, który zawsze przedkładał swoją rodzinę nad wszystko inne. Co więcej, nawet sąsiedzi opisywali go jako hojnego i życzliwego człowieka, a nawet twierdzili, że nie ma nic, co sugerowałoby nieczystą grę.
Niestety, życie Franka zmieniło się, gdy poznał Suzanne. Ojciec trójki dzieci twierdził później, że zakochał się w Suzanne i chciał ułożyć z nią życie. Chociaż Nancy nie miała wtedy pojęcia o Suzanne, była kimś, kto wierzył, że małżeństwo jest wieczne. Dlatego jasno dała do zrozumienia, że nie podpisze żadnych dokumentów rozwodowych, jeśli Frank ją o to poprosi. Naturalnie postawiło to Franka przed dylematem, ponieważ nie miał pojęcia, jak sobie z tym poradzić. Wtedy sprawy przybrały mroczny obrót, gdy zdesperowany Frank postanowił zamordować swoją żonę, aby postawić na swoim.
Co ciekawe, Frank przyjął pseudonim John i początkowo zwrócił się do mężczyzny o imieniu Billie Earl Johnson, który zgodził się na tę pracę. Jednak Billie i jego gang postanowili zagrać Franka i wciąż prosili go o pieniądze, mimo że nigdy nie zamierzali kontynuować hitu. Sfrustrowany i zirytowany Frank w końcu skontaktował się z Michaelem Speckiem, który zgodził się na warunki. Z kolei Speck skorzystał z pomocy swojego wspólnika, Michaela Lorence'a i 18 sierpnia 2012 roku zaatakowali Nancy Howard w jej garażu. Chociaż Lorence zdołał strzelić Nancy w głowę przed ucieczką z miejsca zdarzenia, matka trójki dzieci jakoś przeżyła i udało się zadzwonić pod numer 911 po pomoc. Następnie ratownicy dowieźli ją na czas do szpitala, a lekarzom udało się uratować życie Nancy.
W międzyczasie policja doszła do wniosku, że atak nie był rabunkiem, ponieważ pieniądze w torebce Nancy oraz jej samochód pozostały nienaruszone. Wtedy Billie Earl Johnson zgłosił się na policję i twierdził, że ma informacje o incydencie. Dzięki Billie policja była w stanie dotrzeć do Michaela Specka, zanim anonimowy telefon ujawnił Michaela Lorence'a jako wspólnika Specka. Co więcej, policja dowiedziała się, że Frank zdradza swoją żonę i chociaż podejrzewali, że jest w to zamieszany, podejrzenie zostało potwierdzone, gdy rozmowa telefoniczna między Billie Earl i „Johnem” w więzieniu udowodniła, że klientem był w rzeczywistości Frank. W związku z tym funkcjonariusze organów ścigania byli w stanie aresztować Franka, Specka i Lorence'a za ich rolę w przestępstwie.
Frank utrzymywał swoją niewinność od samego początku i był również dość chętny do współpracy ze śledczymi. Postanowił nawet nie ukrywać szczegółów związanych z jego romansem i był dość otwarty na wszelkie informacje. Jednak gdy policja miała konkretny dowód, że to on dokonał zamachu na Nancy, oskarżyła go o usiłowanie zabójstwa. W sądzie Frank nie przyznał się do winy i twierdził, że nie był w to zamieszany. Jednak ława przysięgłych uważała inaczej i został skazany na podstawie jednego zarzutu usiłowania zabójstwa. W rezultacie sędzia skazał go w 2014 roku na 30 lat więzienia. Obecnie Frank pozostaje osadzony w oddziale Jamesa „Jaya” H. Byrda Jr. w Huntsville w Teksasie, ale czytelnicy powinni zauważyć, że jego córki, Ashley i Brianna nadal wierzą w niewinność ojca.