Dzięki serialowi „Gunther’s Millions” Netflixa, który pod każdym względem zasługuje na swój tytuł, uzyskujemy pełny wgląd nie tylko w życie, ale także w fortunę najbogatszego psa na świecie. Innymi słowy, czy tak będzie Dziedzictwo Gunthera VI , jego ekscentrycznego opiekuna, otaczającej go świty lub jego imperium na dwóch kontynentach, czteroczęściowy serial dokumentalny zagłębia się w to wszystko. Więc teraz, jeśli chcesz dowiedzieć się więcej o tym niezwykle szczęśliwym owczarku niemieckim — ze szczególnym uwzględnieniem jego korzeni, doświadczeń, a także jego obecnej pozycji — mamy dla Ciebie szczegółowe informacje.
W 2018 roku Gunther VI (czyt. Gun-tar) objął stanowisko najbogatszego psa po niefortunnej, ale raczej nie zaskakującej śmierci swojego poprzednika, Gunthera V (2005-2018). Prawda jest taka, że cała linia krwi Guntherów wywodzi się z tego samego rodowodu i jest sama w sobie jak rodzina królewska, zwłaszcza że zawsze jest dwóch lub trzech innych już w kolejce do tronu. To gwarantuje, że dynastia będzie się poruszać, a początkowe „dziedziczne” instytucje, takie jak The Gunther Trust, Gunther Group i Gunther Cooperation, wpadną we właściwe ręce (lub cóż, łapy).
Według doniesień, oryginalna narracja jest taka, że tak było Niemiecka hrabina Carlotta von Liebenstein która po śmierci w 1992 roku przekazała całą fortunę w wysokości 138 miliardów lirów (80 milionów dolarów) swojemu psu Guntherowi III. Nie miała bliskich krewnych, jej syn zmarł w wyniku samobójstwa po latach prób walki z depresją w młodym wieku 26 lat, a jej mąż, przedsiębiorca farmaceutyczny, również zmarł. Dlatego zdecydowała się zostawić wszystko swojemu ukochanemu zwierzakowi, ze szczegółowymi warunkami, aby wykorzystać go do kontynuowania linii Gunthera, rozwiązania problemów ze zwierzętami i uczczenia wspomnień jej syna.
Jednak, jak widać w produkcji Netflix, cała ta historia to nic innego jak długotrwała mistyfikacja mająca na celu zdobycie rozgłosu i umożliwienie „opiekunowi” Gunthera, Maurizio Mianowi, wykorzystanie go jako przykrywki dla inwestycji. Pomysł ten pojawił się w rzeczywistości pod koniec lat 80., kiedy rodzina Mianów musieli mieć swoje duże fundusze pod cudzym nazwiskiem, aby uniknąć płacenia ojczyźnie wysokich podatków we Włoszech. Chociaż zawiłe szczegóły wynikają z zmagań Maurizio ze zdrowiem psychicznym – rzekomo stworzył historie dla zaangażowanych osób, aby poradzić sobie z depresją.
Według „Gunther’s Millions” Maurizio oparł Hrabinę na śmiertelnie chorej matce swojego przyjaciela, a jej zmarłym synu na sobie, dlatego wymagania dotyczące tego ostatniego były wszystkim, czego potrzebował. Obejmowało to zaangażowanie w sport, posiadanie wolności emocjonalnej, fizycznej i seksualnej oraz przeprowadzanie eksperymentów w nadziei na znalezienie sposobu na wieczne szczęście / zadowolenie z życia. Niemniej jednak musimy wyjaśnić, że pomimo mistyfikacji, zarówno istnienie milionów, jak i pies będący ich głównym beneficjentem są prawdziwe, co naprawdę czyni Gunthera VI najbogatszym psem (na papierze).
Z tego, co możemy powiedzieć, Gunther VI prowadzi obecnie niewyobrażalnie wygodne życie, mieszkając w Toskanii we Włoszech, otoczony swoim opiekunem, przedstawicielami, prywatnym szefem kuchni, groomerami itp. W rzeczywistości mieszka w willi, którą technicznie posiada przez Trust, ma kilka innych nieruchomości w kraju, jak również na całym świecie i jest dumnym właścicielem ogromnego jachtu. Co więcej, pies kupił, zainwestował lub sponsorował kilka drużyn sportowych, przejął kilka publikacji w mediach i pozornie tylko podróżuje prywatnymi odrzutowcami, również ze swoim sobowtórem, aby zapewnić bezpieczeństwo.
Zobacz ten post na InstagramiePost udostępniony przez Gunthera | Najbogatszy pies na świecie (@guntherrichdog)
Nic więc dziwnego, że Gunther VI posiadłość jest podobno warta 500 milionów dolarów w chwili pisania — powodem tego jest to, że pies najwyraźniej nigdy nie był zaniedbywany, pomimo możliwych osobistych planów Maurizio. W końcu wygląda na to, że wszystko, co robi on lub jego otoczenie, ma na celu przede wszystkim zapewnienie ogólnego dobrego samopoczucia owczarka niemieckiego, a jednocześnie prowadzi zrelaksowany, zorientowany na społeczność styl życia. Pozornie nie ma żadnego nadużycia w żaden sposób, kształcie ani formie, na co wskazuje również fakt, że Maurizio obecnie chce kupić wyspę z zamiarem przekształcenia jej w rezerwat dla zwierząt.