„Geek Girl” opowiada historię Harriet Manners, samozwańczej maniaczki, która ma trudności z dopasowaniem się do szkoły ze względu na jej neurodywergencję, dziwactwa i niezwykłe zainteresowania. Harriet trafia na szansę zmieniającą życie, gdy zostaje wybrana na modelkę dla renomowanej agencji. Nowy rozdział w życiu Harriet otwiera się, gdy odkrywa ona czarujący i specyficzny świat mody. Dojrzewanie Netflixa komedia tworzy kontrast między życiem Harriet w szkole średniej jako podmurówki a jej statusem wschodzącej gwiazdy mody. Spektakularna podróż i charakterystyczna postać Harriet sprawiają, że niektórzy z nas zastanawiają się, czy serial nie będzie oparty na prawdziwej historii.
Historia „Geek Girl” opiera się na serii książek autorki Holly Smale pod tym samym tytułem. Postać Harriet jest głęboko inspirowana prawdziwymi doświadczeniami i wpływami, jakie wywarła na Holly Smale. Autorka wyznaje, że choć Harriet ma odrębną tożsamość, istnieją między nimi niezaprzeczalne podobieństwa. Wspomnienia nastoletnich emocji, zmagań i triumfów stanowią podstawę narracji Harriet, której historia jest zakorzeniona w osobistej podróży autorki w kierunku samopoznania. Podobieństwa między autorem a bohaterem zaczynają się od poczucia odmienności od innych dzieci i przeczucia, że coś jest z nimi nie tak.
Smale czuła to samo od dziecka. Kontakty z innymi dziećmi były dla niej trudne i przytłaczające, zamiast tego wolała siedzieć sama. „Bardzo wcześnie zrozumiałem, że muszę obserwować ludzi, ponieważ naprawdę myślałem, że jestem kosmitą. Że wysłano mnie na planetę bez dołączonej instrukcji” – powiedziała Holly w milczeniu wywiad. „Pamiętam, jak podchodziłem do grup ludzi i monologowałem ich na temat faktów o dinozaurach lub pudełku pełnym kamieni, które zebrałem”. Podobnie jak nastoletnia Harriet widziana w serialu, neurodywergencja Smale odizolowała ją od rówieśników, którzy w najlepszym wypadku trzymali się z daleka od niej, a w najgorszym znęcali się nad nią.
Kiedy miała 39 lat, u Smale zdiagnozowano autyzm i wiele z jej doświadczeń życiowych zaczęło nabierać dla niej sensu. Wejście Harriet do świata mody jest również zainspirowane sukcesem Smale’a w tym świecie. Kiedy w wieku 15 lat zauważyła agencję modelek, uznała ją za sposób na „naprawę” siebie. Miała nadzieję, że eksperci z agencji pokażą jej, jak być normalną, dobrze się ubiorą i nauczą, jak wtopić się w otoczenie. Co ciekawe, Smale miała przewagę w modelingu ze względu na jej niezdiagnozowany autyzm. Miała trudności z połączeniem mimiki ze swoją mową i pozami, a jej emocjonalnie martwy wygląd stał się hitem wśród pracodawców.
Chociaż te doświadczenia zapewniły Smale wgląd i poziom spełnienia, niewiele zrobiły, aby zmienić jej status naukowca. W wieku 26 lat przyjechała do domu na Boże Narodzenie i siedząc przy biurku z dzieciństwa, nagle wpadła na pomysł stworzenia „Geek Girl”. „Przyszło mi do głowy imię i głos. To był jeden z tych magicznych momentów, poczułam mrowienie na całym ciele i pomyślałam: „To odpowiednia historia dla mnie” – powiedziała autorka we wspomnianym wywiadzie. Pisała o dziewczynie, która lubi fakty i jest maniakiem, który ma problemy z nawiązywaniem przyjaźni i rozumieniem dowcipów. Po napisaniu kilku rozdziałów Smale zdała sobie sprawę, że dziewczyna w książce to w zasadzie ona.
Zobacz ten post na InstagramiePost udostępniony przez Holly Smale (@holsmale)
Przeczytaj także: Najlepsza sieć VPN dla Netflix — tylko te 3 nadal działają dobrze
„Pisząc tę książkę, wykorzystuję wspomnienia tego, jak się czułem jako nastolatek, a zalążkiem tego pomysłu było coś, co mi się przydarzyło” – ujawnił autor w wywiad . „I chociaż 95% scen jest całkowicie wymyślonych, wszystkie emocje są prawdziwe. Ból, złamane serce, miłość we wszystkich jej postaciach, tęsknota za domem, samotność, radość, duma: tego wszystkiego doświadczyłem i wykorzystałem jako szkielet moich książek. Po prostu ubieram ten emocjonalny szkielet w ubrania fikcji. Kolejną postacią z książek i serialu mającą odpowiednika w prawdziwym życiu jest ojciec Harriet, który ma kilka podobieństw z ojcem autorki.
Po opublikowaniu serii książek Smale otrzymała pochwały i podziękowania od czytelników, którzy czuli się zrozumiani i współgrali z tą postacią dzięki autentycznym doświadczeniom życiowym, na których się wzorowała. Co fascynujące, to dzięki historii Harriet Smale była bliska odkrycia swojej własnej neurodywergentnej choroby. Otrzymała e-mail od Krajowego Towarzystwa Autystycznego z pytaniem, czy zdaje sobie sprawę, że Harriet ma spektrum autyzmu. Początkowo oburzona tym stwierdzeniem, Smale wkrótce zaczęła czytać o autyzmie i zdała sobie sprawę, że sprawdzała wszystkie pola.
Ocena u psychologa wykazała, że teoria jest prawdziwa i że zarówno autorka, jak i jej bohaterka, cierpią na autyzm. Ze względu na negatywne konotacje i piętno związane z tą chorobą Smale potrzebowała trochę czasu, zanim zdecydowała się upublicznić tę informację. Ostatecznie zdała sobie sprawę, że podniesie to świadomość na temat doświadczeń osób neuroróżnorodnych takich jak ona i zapewni im komfort i poczucie koleżeństwa. „Geek Girl” Netflixa w dużej mierze nawiązuje do serii wydawniczej, która jest mocno oparta na rzeczywistych doświadczeniach autora okrytych fikcją.