W „Dobrym miejscu” Chidi na nowo definiuje czarnego frajera

William Jackson Harper sprawił, że Chidi Anagonye rozgorzał wśród widzów. W ten sposób sprawia, że ​​niespokojne czarne nerdy, takie jak ja, stają się bardziej widoczne i poszerza poglądy telewizyjne na temat czarnej męskości.

William Jackson Harper gra Chidiego jako niezdecydowaną kłębek nerwów. W poprzednich pokoleniach Chidi mógł być przedmiotem żartu, ale w The Good Place jest romantycznym bohaterem.

William Jackson Harper jest zdenerwowany. On i ja rozmawialiśmy przez telefon od pięciu minut, a on chodzi po swoim salonie, gdy rozmawiamy, analizując wszystko, co mówi, i mając nadzieję, że nie powiedział niczego głupiego. mogę się odnieść.

Czy teraz kroczysz? Zapytałam. Ponieważ cały czas chodzę.

Tak, chodzę, powiedział. Jestem.

Jako neurotyk, który sam siebie opisuje, przyjmuje swoją nerwowość za pewnik. Później opowiada mi, jak trudno jest zaplanować kolację. On i jego dziewczyna rozmawiali o tym. Jak jest coś w robieniu planów z wyprzedzeniem, co napawa go lękiem. Ponieważ dzieli się tym wszystkim i więcej, mogę powiedzieć, że jest mądry. Zabawny. Trochę niezręcznie. Te cechy i dziwactwa to tylko niektóre z tego, co wnosi do jednej z najlepszych ról w telewizji. Są to również cechy, które ludzie prawdopodobnie widzą, kiedy mówią do mnie: „Jesteś takim Chidi”.

39-letni Harper gra wiecznie niezdecydowanego profesora Chidi Anagonye w programie The Good Place stacji NBC. Gorąco celebrowany sitcom, którego czwarty i ostatni sezon zaczyna się w czwartek, stanowi upajający, cukierkowo-chili gulasz z głęboko surrealistycznej komedii i głębokich, często rozdzierających serce eksploracji moralności. Chidi, bardziej niż jego bliźni i pozawymiarowe istoty na ich orbicie, jest filozoficznym sercem serialu.

Jest też wielkim kujonem. Jest naukowcem, podatnym na bóle brzucha wywołane intensywnym niepokojem i potrafi obszernie mówić o etyce kantowskiej.

Chidi jest postacią, która w poprzednich pokoleniach często była obiektem żartów. Zamiast tego jest romantycznym bohaterem jednego z najbardziej lubianych programów telewizyjnych. (Prawdopodobnie pomaga to, że jest, jak powiedziała kiedyś Eleanor Shellstrop Kristen Bell, zaskakująco podekscytowany). Steve Urkel , ubernerda granego przez Jaleela White'a w sitcomie z lat 90. Family Matters, przywołuje mile widziane, choć przekrzywione, poczucie rozpoznania.

Ludzie nie mówią mi, że jestem taki sam jak Chidi, ale że… rano Chidi. Słyszałem to od czterech lat The Good Place. Ludzie mówią mi osobiście, na Twitterze i Facebooku. Słyszałem to od bliskich, od białych przyjaciół, od kolorowych przyjaciół. Moja pierwsza reakcja była rodzajem rozbawionego oszołomienia — na przykład mój żołądek jest całkiem twardy. Przyjaciele mówią, że to w sposobie, w jaki mówię i rozumuję. Że jestem miły, jeśli mam skłonność do niepokoju. (Ich słowa, obiecuję.)

Więc oglądanie Chidi jest jak patrzenie na moje uprzejme, ale irytujące odbicie. Ale szerzej, dla mnie ta refleksja pokazuje, o ile więcej miejsca jest dla szerszej gamy czarnych występów w mainstreamowej rozrywce. Istnieje teraz wiele bardziej złożonych postaci w kolorze, postaci, które mają swobodę wyrażania się w bardziej warstwowy, zniuansowany sposób.

Harper powiedział, że Chidi to on na sterydach. Że nawet jeśli Chidi jest podwyższoną postacią wymyśloną przez twórcę serialu, Mike'a Schura i pisarzy, nerwowy wewnętrzny monolog Harpera wciąż pojawia się na wiele sposobów. Chidi staje się więc sposobem na to, by pewien pasek czarnego nerda był nieco wyraźniej widoczny. I czuję się widziany. To ekscytujące, a nawet denerwujące. To tak, jakbym, gdy został wezwany na środek sceny, też czuję to szarpnięcie.

Najlepszy telewizor 2021

Tegoroczna telewizja oferowała pomysłowość, humor, przekorę i nadzieję. Oto niektóre z najważniejszych wydarzeń wybranych przez krytyków telewizyjnych The Times:

    • 'Wewnątrz': Napisany i nakręcony w jednym pokoju program komediowy Bo Burnhama, przesyłany strumieniowo na Netflix, zwraca uwagę na życie w Internecie w trakcie pandemii.
    • „Dickinson”: ten Seria Apple TV+ to opowieść o pochodzeniu literackiej superbohaterki który jest śmiertelnie poważny w swoim temacie, ale niepoważny w stosunku do siebie.
    • 'Dziedziczenie': W brutalnym dramacie HBO o rodzinie miliarderów z mediów bycie bogatym nie jest już takie, jak kiedyś.
    • „Kolej podziemna”: Przerażająca adaptacja powieści Colsona Whiteheada autorstwa Barry'ego Jenkinsa jest bajeczny, ale twardo prawdziwy .

Zapytany, Harper określa się jako nerd. Twierdzi, że może zejść do króliczych nor z rzeczami, którymi się pasjonuje: uwielbia gry planszowe, takie jak The Settlers of Catan i Pandemic; naprawdę lubi indie rock i Steely Dan. Żadna z tych rzeczy nie doprowadziłaby do wyrzucenia cię ze szkolnego stolika dla fajnych dzieciaków. Chodzi o to, że kiedyś, gdy byłeś młodym czarnym mężczyzną, który interesował się rzeczami, które nie były stereotypowo kojarzone z czernią, byłeś ograniczony do małego pudełka w umysłach innych. Wraz z tym zamknięciem przyszła alienacja.

Harper powiedział, że zdecydowanie załapałem się na Carlton, odnosząc się do Carlton Banks, zamożnego głupka granego przez Alfonso Ribeiro w The Fresh Prince of Bel Air. (Ja też.) Interesowało mnie wiele rzeczy, które interesowało wiele małych białych dzieciaków. Zdecydowanie złapałem trochę żalu z tego powodu.

To z pewnością się nie zmieniło, odkąd dorosłem, dodał. Myślę, że teraz jestem mniej skrępowany.

Nerds w zbiorowej wyobraźni bywają kodowane jako białe. Rozważmy Urkela, który naprawdę trzymał się wszystkich stereotypów, które już istniały w przypadku białych nerdów w kulturze, takich jak Woody Allen, Groucho Marx i Harold Lloyd, powiedział David Gillota, autor Ethnic Humor in Multiethnic America. Steve Urkel po prostu podążał za modelem nerdiness, który był już rozpoznawalny.

Co nie umniejsza Jaleela White'a czy Alfonso Ribeiro. Ale w ciągu ostatnich kilku dekad wykonano dobrą pracę, aby skomplikować, co to znaczy być czarnym w mediach i co to doświadczenie powinno wiązać się z tym. Tylko ostatnie 10 lat eksplodowało pomysłami na to, co jest możliwe dla czarnych mężczyzn na ekranie: pomyśl o komediowych postaciach Keegan-Michael Key i Jordan Peele. Zaniżona błyskotliwość Sama Richardsona jako Richarda Spletta w Veep. Pokrzyżowany geniusz zarabiania Donalda Glovera w Atlancie.

Wszystkie te postacie są wyjątkowe, ale mówią o poszerzonym pojęciu akceptowalnej czarnej męskości w głównym nurcie. Chidi Anagonye jest na czele tej zmiany. Megan Amram, scenarzystka i producentka serialu, powiedziała mi, że reprezentuje coś, czego widzowie mogli wcześniej nie widzieć. Dobre Miejsce zostało napisane, aby uchwycić doświadczenia ludzi na całym świecie. Z Chidi, który pochodzi z Nigerii i Senegalu, widzowie mogą oglądać Afrykańczyka, który jest słodki, zabawny, zabawny i zalotny, a także neurotyczny, poinformowany i przestraszony przez cały czas, powiedział Amram. A Harper, wkładając się w rolę, sprawia, że ​​nie można go przegapić.

Powiedziała, że ​​ta postać, którą staramy się napisać jak najlepiej, nasycił tak wielkim patosem i realizmem, i myślę, że dlatego ludzie tak dobrze na niego reagują.

Czuję, że jest wielu takich jak my, powiedział mi Harper. Ale do niedawna nie było zbyt wiele miejsca w telewizji dla kogoś takiego jak on, czarnoskórego gościa, który jest neurotyczny i czuje się nieswojo w wielu sytuacjach i ma tendencję do chodzenia, gdy rozmawia przez telefon.

Obraz

Kredyt...Adam Rose/Netflix

Justin Simien, twórca serialu Netflixa Dear White People, powiedział, że kocha Chidi, ponieważ jest skomplikowany. Wścieka się, ma wady, jest naprawdę mądry, ale to może być problem – powiedział. Jest bardziej człowiekiem niż czarni frajerzy z przeszłości.

Simien docenia potrzebę poszerzania oczekiwań. Obie wersje Dear White People — jego niezależny film z 2014 roku i seria — przedstawiają inteligentne, dziwaczne czarne kobiety i mężczyzn, którzy chcą być pełniej sobą. Tutaj jest kochająca Star Trek przystojna twarz, a tam wesoły, społecznie niezręczny dziennikarz. Ich doświadczenia wywodzą się z realnego miejsca, zrodzonego z potrzeby Simiena, by zobaczyć swoją własną dziwaczną, czarną frajerię, uprawomocnioną w sztuce.

Może nie ma idealnego ciebie, mnie czy kogokolwiek innego, powiedział, ale jest ich więcej, na pewno więcej niż wtedy, gdy nadchodziliśmy. I myślę, że dzieci, które teraz oglądają to, może będą miały trochę więcej pewności siebie. Jak dla mnie Lil Nas X jest świetny, stary. Myślę, że jest tym, którego chcę widzieć więcej w świecie ludzi, którzy nigdy nie wątpią, kim są.

W tym wszystkim jest miecz obosieczny, dodał Simien. Tworząc historie, które sprawiają, że ty i inni są jeszcze bardziej widoczni, widzisz, jak wcześniej byłeś niewidzialny.

To przypomnienie tego, jak niewiele z was faktycznie widzą, powiedział.

To powiedziawszy, dobrze jest słyszeć, że jestem Chidi, nawet jeśli czuję lekkie ukłucie rezygnacji. Praca nigdy się nie kończy, ale przynajmniej jest więcej ram.

Kiedy zapytałem Harpera, co Chidi może oznaczać dla ludzi, był filozofem. Dla niego istnienie Chidiego jest przestrogą. Umarł, bo był zbyt niezdecydowany, żeby znaleźć miejsce na drinka. Jeśli w The Good Place chodzi o wymyślenie, jak być lepszą osobą, uważa, że ​​powinieneś dążyć do tego, by być lepszym niż Chidi.

Miejmy nadzieję, że ludzie widzą Chidi w sobie, a następnie starają się poprawić te rzeczy, które zamykają Chidiego, a także zamykają ich, powiedział. Mam nadzieję, że jego dziedzictwo to po prostu „Nie pozwól, aby ci się to przydarzyło”.

Mimo to ma własną relację z Chidim, a świadomość, że ludzie identyfikują się z uprzejmą, nerdową, zabawną i niepewną postacią, którą gra w telewizji, coś znaczy. On też czuje się widziany.

Po prostu czuję się mniej samotny, wiedząc, że ludzie mają tego rodzaju uczucia, myśli, emocje, powiedział. Sama świadomość, że nie jesteś jedyny, jest piękna. To naprawdę świetne.

Copyright © Wszelkie Prawa Zastrzeżone | cm-ob.pt