Lamar Johnson: Gdzie jest teraz niesłusznie skazany?

Źródło obrazu: 48 godzin

„48 godzin: Lamar Johnson: Stojąc w prawdzie” w programie CBS pokazuje nam drogę Lamara Johnsona od fałszywego uwięzienia za morderstwo Markusa Boyda do całkowitego uniewinnienia kilkadziesiąt lat później. Pokazuje szczegóły jego walki o udowodnienie swojej niewinności i rzuca światło na jego upieranie się, że urzędnicy nie słyszeli jego wersji historii. Co więcej, zawiera opinie różnych innych osób związanych ze sprawą, w tym Jamesa Gregory’ego „Grega” Elkinga, który otwarcie opowiada o swoich fałszywych zeznaniach, które były jednym z powodów fałszywie skazanych Lamara.

Lamar Johnson spędził prawie 30 lat w więzieniu za przestępstwo, którego nie popełnił

Urodzony w pierwszej połowie lat 70. Lamar Johnson wychował się w St. Louis w stanie Missouri. Jako nastolatek najwyraźniej nawiązał głęboką więź z Eriką Barrow i zaczęli się spotykać. Kiedy miał 20 lat, powitali na świecie dwie córki – Brittany Johnson i Kierę Barrow. Chciał być najlepszą wersją siebie dla swoich córek i stać się mężczyzną, jakim był do tego potrzebny, co uczyniło go oddanym ojcem. Lamar, student St. Louis Community College, pracował wówczas również w Jiffy Lube. Jednak z drugiej strony był znany z tego, że sprzedawał narkotyki, aby zdobyć dodatkową gotówkę i utrzymać rodzinę.

Źródło obrazu: 48 godzin

Kiedy na werandzie jego własnego domu zamordowano jego wieloletniego przyjaciela Markusa Boyda, wszystkie palce skierowane były w stronę Lamara. Na swoją obronę twierdził, że odwiedzał wówczas mieszkanie znajomego, które znajdowało się sporo kilometrów od domu Markusa, wraz ze swoją dziewczyną Eriką Barrow i ich wówczas 5-miesięczną córeczką. Jak twierdzi Erika, wyszedł z domu, gdy zmieniała pieluchę ich córce, i wrócił zaledwie po pięciu minutach, gdy tylko kończyła zmianę pieluszki. Kilka minut później otrzymał wiadomość, że Markus został zastrzelony.

Nawet gdy stał się głównym podejrzanym, Lamar zgodził się w pełni współpracować z władzami, a nawet zgodził się zrobić sesję zdjęciową. Ale potem sytuacja się pogorszyła, gdy Greg zidentyfikował jego oczy i stwierdził, że są podobne do oczu zabójcy, mimo że później twierdził, że został zmuszony do złożenia takiego oświadczenia. Po kilku obciążających zeznaniach dziewczyny Grega i Markusa Lamar został aresztowany wraz ze swoim przyjacielem Philipem Campbellem, gdy jechali w stronę domu tego ostatniego. Podczas procesu o morderstwo Markusa Lamar nie zajął stanowiska, ale Erika zeznała, że ​​jej partner nie mógł popełnić tej makabrycznej zbrodni, ponieważ byli razem w chwili morderstwa.

Niestety, ława przysięgłych ponownie wydała wyrok skazujący Lamara i skazała go za wszystkie stawiane mu zarzuty. W tym czasie on i Philip wymieniali kilka listów, w których ten ostatni przyznał, że Lamar nie był zamieszany w zabójstwo Markusa. W jednym z listów wspomniano także nazwisko drugiej osoby – Jamesa BA Howarda – który towarzyszył Filipowi tej pamiętnej nocy. Kiedy te dowody ujrzały światło dzienne, Lamar zażądał nowej rozprawy, lecz sąd odmówił. Mniej więcej w tym samym czasie informator więzienny William Mock zeznał, że słyszał, jak Lamar i Philip rozmawiali o morderstwie Markusa Boyda. Ława przysięgłych przychyliła się do twierdzeń prokuratorów i skazał go na dożywocie bez możliwości zwolnienia warunkowego.

Kilka lat później projekt Midwest Innocence Project zajął się sprawą Lamara i odkrył, że w 2003 roku Greg, który siedział za kratkami za napad na bank, w liście do duchownego przyznał się, że kłamał podczas procesu Lamara. W tym samym liście Greg opowiedział także, jak organy ścigania objęły go programem ochrony świadków i spłaciły jego długi, rozwiązały nakazy drogowe wydane na jego nazwisko i otrzymały kwotę ponad 4000 dolarów. Pomimo tych wydarzeń sprawa została zamknięta.

Lamar Johnson szuka teraz odpowiedzialności za stracony czas

Ponad dwie dekady po skazaniu Lamara, w 2018 r., prokurator okręgowy w St. Louis, Kimberly Gardner, zapoznała się z jego sprawą i zauważyła kilka powodów do obaw, które wymagały ponownego rozważenia. Na przykład ława przysięgłych nie wiedziała, że ​​informator więzienny William był rasistą, który nienawidził Czarnych i miał długą przeszłość kryminalną. Podkreśliła także fakt, że Lamar kilkakrotnie zwracał się do sądu o przesłuchanie w celu rzucenia więcej światła na nowe dowody, lecz spotkał się z odmową. Teraz, dzięki wsparciu Kimberly i Midwest Innocence Project, Lamar miał nadzieję, że w końcu uda mu się uzyskać zgodę na jego prośbę. Jednak nadal nic nie działało na jego korzyść.

Pozytywnym obrotem wydarzeń w 2021 r. przyjęto ustawę, która przyznała Kimberly wystarczające uprawnienia do ponownego rozpatrywania spraw dotyczących niewinności i wnoszenia ich do sądu. Następnie w 2022 roku, po 28 długich latach spędzonych w więzieniu, Lamarowi powiedziano, że otrzymał szansę przedstawienia sędziemu nowych dowodów. 12 grudnia 2022 roku rozpoczął się długo oczekiwany proces Lamara Johnsona. Skazany James Howard, odsiadujący karę dożywocia za niepowiązane ze sobą zarzuty, został wezwany jako pierwszy świadek, który zeznał, że był jednym z dwóch mężczyzn zamieszanych w zastrzelenie Markusa Boyda w 1994 r. Następnie Greg przyznał, że w pewnym sensie był pod presją ze strony głównego detektywa prowadzącego sprawę, gdy przyszło do zidentyfikowania Lamara w składzie.

Tym razem Lamar w końcu dostał szansę zajęcia stanowiska i obrony przed sądem. Przyznał, że dobrowolnie zgodził się na udział w składzie, bo wiedział, że nie ma z tym nic wspólnego. Dwa miesiące po rozprawie Lamar i pozostali zostali wezwani na salę sądową w celu uzyskania decyzji sędziego. Wreszcie niewinność Lamara została udowodniona, gdy jego wyrok skazujący został uchylony, a on został całkowicie uniewinniony. Będąc już na wolności Lamar, w styczniu 2024 r. wniósł pozew federalny przeciwko miastu St. Louis i ośmiu funkcjonariuszom, twierdząc, że wrobili go w przestępstwo, którego nie popełnił.

Szukając nieujawnionej kwoty pieniężnej jako rekompensaty, Lamar stwierdził w oświadczeniu: „Jestem wdzięczny za to, że jestem wolny i robię, co w mojej mocy, aby nadrobić cały czas, który został skradziony mnie i mojej rodzinie, zwłaszcza moim córkom. Chcę zostawić za sobą ten mroczny i bolesny rozdział, ale bez odpowiedzi i odpowiedzialności nie ma uzdrowienia. Zasługiwałem na coś lepszego, podobnie jak Markus. Zamierzam dopilnować, żeby to nie przydarzyło się nikomu innemu.” W oświadczeniu jedna z jego prawniczek, Emma Freudenberger, stwierdziła, że ​​niesłuszne skazanie wywróciło całe jego życie do góry nogami.

Dodała: „Oskarżeni funkcjonariusze wrobili młodego mężczyznę, który miał przed sobą życie. Nawet po tym, jak Trybunał uznał jego niewinność, nie przeprosino go ani nie wyciągnięto żadnych konsekwencji. Władze miasta St. Louis nie mogą w dalszym ciągu ignorować rażącego niewłaściwego postępowania policji, które wyrządziło tak wiele krzywd panu Johnsonowi i jego rodzinie”. W chwili pisania tego tekstu nie było żadnych aktualizacji od zakończenia policji w St. Louis. Od czasu uniewinnienia Lamar Johnson stara się zapomnieć o tej ciężkiej próbie i kawałek po kawałku uporządkować swoje życie. 21 kwietnia 2023 roku ojciec dwójki dzieci promieniał, gdy prowadził swoją najmłodszą córkę, Kierę Barrow, do ołtarza.

Copyright © Wszelkie Prawa Zastrzeżone | cm-ob.pt