Choć nie można zaprzeczyć, że Samuelowi „Samowi” Paulowi Raderowi nieobce jest występowanie przed kamerą, jego występ w serialu Netflix „Ashley Madison: Seks, kłamstwa i skandal” był zupełnie inną grą. To dlatego, że ten twórca filmów i znany chrześcijański człowiek rodzinny po raz pierwszy szczerze opowiedział o samolubnych i lekkomyślnych błędach swojej przeszłości. Innymi słowy, po skandalu z 2015 r., kiedy wyszło na jaw, że miał kiedyś konto w serwisie randkowym Ashley Madison, Sam przypomniał sobie przeszłość, aby na dobre zamknąć ten rozdział.
Po raz pierwszy zetknął się z Samem, gdy był jeszcze nastolatkiem NiaChel Jonique Rand AKA Nia uczęszczając do Wills Point High School w Wills Point w Teksasie, tylko po to, by wkrótce zakochać się po uszy. Duet ten następnie uzyskał stopnie naukowe w Trinity Valley Community College, tylko po to, aby ten pierwszy faktycznie później przeniósł się na Uniwersytet Teksasu w Arlington, aby uzyskać stopień pielęgniarki. Nic więc dziwnego, że gdy 12 września 2009 roku postanowili się pobrać i ustatkować na stałe, on zajął się karierą medyczną. Z drugiej strony Nia przez pierwsze kilka lat była menadżerką sklepu Maurices.
Prawda jest taka, że w oczach Nii wszystko było idealistyczne, ponieważ poślubiła chrześcijanina, który był troskliwy, kochający i ani razu nie miał nic przeciwko utrzymaniu rodziny, tylko po to, by nie wiedzieć, że to nieprawda. W końcu, według narracji Sama, zanim przygotowywali się do powitania drugiego dziecka na tym świecie, założył on konto na portalu randkowym Ashley Madison, którego solowe motto brzmiało: „Życie jest krótkie, rób romans”. .” Stwierdził, że jego żona go satysfakcjonuje i że od dziesięcioleci łączy ich prawdziwy romans, jednak brakowało mu tego przyciągania i iskry.
Trzeba przyznać, że Samowi brakowało zewnętrznej weryfikacji i dlatego niemal natychmiast po tym, jak wideo on i Nia przedstawiające synchronizację ruchu warg z utworem „Love is an Open Door” z „Krainy lodu” stało się wirusowe, zamknął to konto na dobre. Należy koniecznie zauważyć, że nigdy nie spotkał nikogo z tej witryny i nigdy tak naprawdę nie zdradził swojej żony, czy to miało miejsce, gdy była w ciąży z jego dzieckiem, czy później. Rozmawiał z kilkoma osobami nie tylko w ich bazie w rejonie Dallas, ale także poza nim, ponieważ tak bardzo pragnął dodatkowej uwagi – mimo że jego żona już w domu robi wszystko, co w jej mocy.
Opisaliśmy karierę Sama w YouTube za pośrednictwem kanału Sam&Nia, ponieważ przyznał, że uwaga, jaką tam zdobył, zaspokajała jego potrzebę zewnętrznej weryfikacji na wiele sposobów. W końcu nie tylko stał się osobą publiczną mającą tysiące własnych fanów, ale także jego małżeństwo uległo poprawie, ponieważ każdy wybór przekształcił się w uroczystość rodzinną. Para nigdy nie chciała udawać przed kamerą, mimo że miała na ten temat pełny wkład redakcyjny, ponieważ zawsze twierdziła, że praktykuje to, co głosi, jako dobra, pokorna, chrześcijańska rodzina.
Właśnie dlatego występ Sama w Ashley Madison był skandalem – publicznie twierdził, że jest oddanym człowiekiem rodzinnym, który posunął się nawet do zaskoczenia własnej żony trzecią ciążą, choć nie był do końca wierny. W ten sposób świat Nii zawalił się latem 2015 roku; niestety zaczęło się od poronienia, po którym nastąpiło ujawnienie Ashley Madison, a następnie wyznanie Sama z przeszłości. Chociaż jej mąż początkowo upierał się, że tak naprawdę nie zrobił nic złego, a para opublikowała nawet wideo, w którym potwierdza dramat i stwierdza, że mu wybaczyła, wszystko wkrótce się zmieniło.
W ciągu kilku dni, po rozmowie ze swoim pastorem, Sam zgłosił się i powiedział Nii, że Ashley Madison nie był jedynym przypadkiem, gdy szukał zewnętrznego potwierdzenia. W rzeczywistości, jak sam twierdzi we wspomnianym oryginale, we wczesnych latach ich związku i małżeństwa odwiedzał kluby ze striptizem, szaleje na imprezach i robił wiele innych rzeczy, przez co jego żona zastanawiała się, czy w ogóle go znała. Stąd ich decyzja o zrobieniu sobie przerwy od treści online, oddzieleniu się od siebie, a następnie spojrzeniu wstecz, aby sprawdzić, czy w ogóle uda im się sprawić, by ich związek i rodzina nadal działały.
Dzięki szczeremu żalowi Sama, jego uporowi w dążeniu do poprawy sytuacji i faktycznym wysiłkom, aby pokazać Nii, jak bardzo mu przykro i jak bardzo się zmienił podczas terapii dla par, udało im się wyjść z tej sytuacji szczęśliwsi niż kiedykolwiek. Ich związek oczywiście nie jest taki sam jak wcześniej, ale oboje są za to wdzięczni, ponieważ mogą teraz być sobą, rozmawiać o wiele bardziej otwarcie na każdy trudny temat, a nawet znacznie lepiej rozumieć swój punkt widzenia.
Zobacz ten post na InstagramiePost udostępniony przez Samuela Paula Radera (@sampaulphoto)
Z przyjemnością informujemy również, że od tego czasu powitali w swoim życiu dwójkę kolejnych dzieci i wznowili vlogowanie, co oznacza, że Sam i Nia są teraz dumnymi rodzicami czwórki dzieci oraz twórcami treści z ponad dziesięcioletnim doświadczeniem na koncie. Ich pierwsze dziecko, Symphony Pearl Rader, urodziło się 18 lipca 2010 r., następnie Abram Samuel Rader 18 września 2013 r., Juliet Elizabeth Rader 1 czerwca 2016 r. i wreszcie Josie Grace Rader 10 marca 2021 r. – wszyscy są uczyła się w domu przez Nię.