Stephen Napolitano: Gdzie jest teraz mąż Lindy Napolitano?

Dzięki serialowi Netflixa „Porwanie przez kosmitów na Manhattanie” powracającemu do jednego z najbardziej skomplikowanych przypadków ufologii, jakie kiedykolwiek wyszły na światło dzienne, otrzymujemy serial dokumentalny, który można określić jedynie jako wciągający. Dzieje się tak dlatego, że zawiera nie tylko materiały archiwalne i dramatyczne rekonstrukcje, ale także ekskluzywne wywiady, które naprawdę podkreślają wszystkie Twierdzenia Lindy Napolitano o spotkaniach z istotami pozaziemskimi. Nic więc dziwnego, że w tym oryginale występuje także jej ukochany partner życiowy, Stephen „Steve” Napolitano, z którym dzieliła większość swojego życia pod każdym względem, w każdym kształcie i formie.

Linda porzuciła swoją pasję i karierę, aby założyć rodzinę

To było podobno kiedy Linda Gdy byłam młodą dziewczyną dorastającą w Little Italy w stanie Nowy Jork, wbiło jej się do głowy wyobrażenie, że dziewczynki są po prostu gospodyniami domowymi i matkami zajmującymi się domem. Dlatego chociaż ona sama myślała dość przyszłościowo, w tym sensie, że chciała mieć własne, indywidualne doświadczenia i być niezależna, wszystko się zmieniło, gdy zakochała się w Steve'ie. Stało się tak, ponieważ domeną, w którą się zagłębiła, była profesjonalna piosenkarka, biorąc pod uwagę jej zainteresowania z dzieciństwa, a także talent w tym zakresie, co oznaczało stale napięty harmonogram i trasy koncertowe.

Linda wiedziała zatem, że może mieć tylko karierę, której była niezwykle oddana, lub mężczyznę i przyszłość rodzinną, o której marzyła, co skłoniło ją do bez wahania wybrała to drugie. Tak więc para wkrótce zdecydowała się zawiązać węzeł małżeński podczas kameralnej ceremonii, po której wkrótce osiedlili się na stałe w centrum Manhattanu i powitali w swoim życiu dwóch pięknych synów. Tony był pierwszy, a kilka lat później Johnny, przy czym oboje wskazali, że mają najlepszych rodziców, jakich mogliby sobie wymarzyć dzięki ich niezachwianemu wsparciu.

Steve Napolitano stał przy swojej żonie na dobre i na złe

To był rok 1989, kiedy sytuacja rodziny Napolitano stała się zupełnie normalna i stała się dziwniejsza niż fikcja, kiedy 30 listopada Linda została rzekomo porwana przez kosmitów z jej sypialni. Według jej relacji podobno przeprowadzali na niej eksperymenty, zanim ponownie położyli ją do łóżka, tylko pozornie powrócić kilka lat później dla całej swojej rodziny – Steve’a, Tony’ego i Jasio . Przecież we wspomnianym oryginale zapewniała, że ​​pewnej nocy na początku lat 90. obudziła się z dziwnego snu, by zastać w salonie trzech mężczyzn jej życia z krwią cieknącą z nosa.

Jakby tego było mało, Linda szczegółowo opisała nawet odrębną relację, w której tylko jej młodszy syn został rzekomo uprowadzony przez szare istoty z kosmosu tuż przed nią, co pozostawiło ją w szoku. Prawda jest taka, że ​​wszystko to zachęciło ją do publicznego opowiedzenia o swojej sytuacji, w wyniku czego stała się źródłem informacji dla jednego z ufologów Budda Hopkinsa książki i organizują wycieczki radiowe i telewizyjne. Przez te wszystkie lata spotykała się z wieloma wyśmiewaniami z powodu swoich twierdzeń, ale zawsze była wdzięczna, że ​​ma Steve’a u swego boku, ponieważ nie tylko utrzymywał fort w domu, kiedy musiała być nieobecna, ale także potwierdzał i rozumiał wszystkie jej zakorzenione emocje.

Steve Napolitano do dziś jest dumnym mieszkańcem Nowego Jorku

Choć Steve najwyraźniej woli obecnie trzymać się z dala od blasku reflektorów ze względu na prywatność, wiemy, że 70-latek nadal szczęśliwie mieszka w centrum Manhattanu. Co więcej, co ważniejsze, on i Linda do dziś stanowią silną całość, a jednocześnie są otoczeni przez wszystkich swoich bliskich, w tym dwóch synów, partnerów, a także co najmniej dwoje wnucząt. Ta para szczerze spędziła razem ponad trzy czwarte swojego życia, co niewątpliwie jest świadectwem łączącej ich miłości i wzajemnego szacunku, jaki ich łączy. Oczywiście ci emeryci przeżyli w ciągu tych dziesięcioleci wzloty i upadki, ale udało im się trzymać razem, zachowując otwarty umysł i otwarte serce, a to wszystko, co liczy się na dłuższą metę.

Copyright © Wszelkie Prawa Zastrzeżone | cm-ob.pt