Chociaż świat wrestlingu od lat jest popularną atrakcją, serial Netflixa „Mr. McMahon zagłębia się w niuanse biznesowej i rozrywkowej branży widziane oczami Vince’a McMahona, byłego dyrektora generalnego WWE. Dokument ukazuje wzloty i upadki jego rządów przywódczych, badając sukcesy i analizując różne kontrowersje. Jedna z takich kwestii pojawiła się w latach 90., kiedy kluczowi członkowie organizacji WWE zostali oskarżeni o molestowanie seksualne byłego ring boya o imieniu Tom Cole, który głośno wypowiadał się w zarzutach, jakie stawiał tym wysokim rangą członkom.
Życie ring boya rozpoczęło się w bardzo młodym wieku i dla Toma Cole’a niespodziewanie. Kiedy był na skraju dojrzewania, pracował w siłowni do podnoszenia ciężarów, gdzie zdobył darmowe bilety na występ WWF (obecnie znany jako WWE) odbywający się w szkole średniej w Yonkers. Powiedział, że tam się poznał Mela Phillipsa, spiker i szef załogi ringowej WWF. Według Cole'a Phillips niemal od razu wprowadził go do biznesu jako ring boy. „Zacząłem wyruszać w trasę tego lata; latem 1985 roku Mel odbierał mnie i innych chłopców” – powiedział Cole w wywiadzie dla „The Times” w 1999 roku. Perspektywa zapaśnicza, szczegółowo opisując swoją pracę w grupie zapaśniczej.
Dla niewtajemniczonych ring boyów zatrudniano miejscowych dzieciaków, które zajmowały się zakładaniem i zdejmowaniem ringu, ilekroć po całym kraju odbywały się występy zapaśnicze. W razie potrzeby wykonywali także inne różnorodne prace. Cole zauważył, że większość dzieci pracujących pod kierunkiem Mel pochodziła z podobnych środowisk – z rozbitych rodzin, bez ojca i z matki uzależnionej od alkoholu lub narkotyków. „To mniej więcej taki typ dzieciaka, do jakiego dążyła Mel” – powiedział. W tym sensie Cole uważał się za idealnego kandydata zgodnie z polityką rekrutacyjną Phillipsa, ponieważ pochodził z podobnego typu rodziny. Przyznał również, że postrzega Phillipsa jako swego rodzaju postać ojca.
W 1992 roku Tom Cole oskarżył trzy osoby z organizacji WWF o molestowanie seksualne, gdy pracował w firmie jako ring boy. Jego zarzuty zostały postawione głównie Melowi Phillipsowi i Terry’emu Garvinowi, wspomniał także o geście seksualnym wykonanym przez starszego członka Pat Pattersona. Cole stwierdził, że kiedy był jeszcze nieletni i blisko współpracował z Phillipsem, spiker na ringu często bawił się jego stopami. „Mocował się z tobą przez pięć sekund, a potem chwycił cię za palce u nóg, ściągnął buty i zaczął bawić się twoimi palcami u nóg. Ściskanie ich i tak dalej” – powiedział Cole. Przyznał, że gdy był młodszy, nie rozumiał rzekomych konotacji seksualnych tego czynu, jednak im był starszy, stawały się one coraz wyraźniejsze.
Były ring boy wspomniał także o zaangażowaniu Terry'ego Garvina, który dał mu pracę w magazynie, gdy miał 19 lat. Garvin był byłym zawodowym zapaśnikiem, który pracował za kulisami w WWF. Według Cole’a Garvin rzekomo zabrał go do swojego domu i składał mu propozycje seksualne. Cole twierdził jednak, że kiedy odrzucił ofertę, został wyrzucony z pracy w magazynie. Cole dodał również, że zmarły Pat Patterson również brał udział w incydencie, podczas którego rzekomo go obmacywał. „Patrzył na ciebie, kiedy z tobą rozmawiał, patrzył prosto na twoje krocze i miał ochotę polizać usta i takie tam” – powiedział Cole. – Wykonuje seksualne gesty, patrząc na ciebie w ten sposób. Położył rękę na twoim tyłku i ścisnął go i tak dalej. Sprawdziłby cię, jakbyś była laską.
Po oskarżeniach Toma Cole'a przeciwko całej trójce Terry Garvin, Mel Phillips i Pat Patterson zrezygnowali z członkostwa w WWF w 1992 roku. Cole rozstrzygnął swój spór z firmą w drodze pozasądowego porozumienia. W rezultacie odzyskał pracę i otrzymał zaległe wynagrodzenie za dwa lata. Zgodnie z warunkami ugody Terry Garvin i Mel Phillips nie zostaną sprowadzeni w żadnej formie ani formie przez Titan Sports ani WWF. Twierdził jednak, że w przypadku Pata Pattersona nie było takiej klauzuli, który niedługo potem został przywrócony na stanowisko. Cole powiedział, że ze względu na młody wiek nie przejrzał wówczas dokładnie dokumentu.
13 lutego 2021 roku Tom Cole zmarł po samobójstwie. Jego brat, Lee Cole, ogłosił tę wiadomość za pośrednictwem postu w mediach społecznościowych. Lee powiedział: „Mój brat Tom popełnił samobójstwo kilka godzin temu. Vince McMahon i jego żona Linda wiele lat temu wpuścili do swoich firm osoby molestujące dzieci i zrobili wszystko, co w ich mocy, aby ukryć to, co zrobili mojemu bratu. Mam nadzieję, że będziesz mógł dobrze spać w nocy, Vince. Nasza rodzina cierpi. Dziękuję.' Był bardzo krytyczny i pogardliwy wobec McMahonów, przypisując większość rzekomego molestowania seksualnego, którego doznał jego brat na progu Vince'a, który, jego zdaniem, pozwolił na molestowanie dzieci przez dorosłych dorosłych w branży.
Mój brat Tom popełnił samobójstwo kilka godzin temu. Vince Mc Mahon i jego żona Linda wiele lat temu wpuścili do swoich firm osoby molestujące dzieci i zrobili wszystko, co w ich mocy, aby ukryć to, co zrobili mojemu bratu. Mam nadzieję, że będziesz mógł dobrze spać w nocy, Vince. Nasza rodzina cierpi. Dziękuję
— Lee Cole III (@leeroycole) 13 lutego 2021 r
„Mówimy o dorosłych mężczyznach, którzy przez długi czas molestowali dzieci w WWE. Czy inni mężczyźni, jak mój brat Tomek, popełnili samobójstwo z powodu bólu. McMahons kryli Pattersona, Garvina i Phillipsa, a kogo jeszcze kryli” – powiedział Lee. Ku pamięci swojego brata Lee powiedział również, że Tom był dobrym człowiekiem, na którego rzekomo żerowali członkowie WWE. Twierdził, że jego brat pochodził z rozbitej rodziny, co czyniło go idealnym celem. Pomimo śmierci Toma Lee w dalszym ciągu bada skandal związany z oskarżeniami jego brata o molestowanie seksualne, za pośrednictwem innych źródeł.