Termin praca z miłości jest często używany w odniesieniu do zadania wykonanego z rozmyślnym lekceważeniem nagrody finansowej. Ale raz na jakiś czas można natknąć się na rażąco komercyjny projekt, który jest tak przepełniony radością i entuzjazmem dla swoich tematów, że żadne inne wyrażenie nie wystarczy.
Produkt taki jak Brutal Legend.
Brutal Legend to opowieść o roadie o imieniu Eddie Riggs. Pewnego wieczoru za kulisami na arenie, po załadowaniu się w tej chwili niewierny tween-punkowy zespół, lamentuje, że żyje w epoce smartfona, a nie LP. Czy kiedykolwiek czułeś, że urodziłeś się w złym czasie? tęsknie pyta innego członka załogi. Jakbyś powinien był urodzić się wcześniej, kiedy muzyka była prawdziwa?
Jak w latach 70.?
Eddie odpowiada wcześniej, jak na początku lat 70.
Czy nie wiecie, że w ciągu kilku minut Eddie zostaje przeniesiony do szokującego świata fantasy inspirowanego sztuką okładek albumów heavymetalowych, świata, w którym musi uwolnić moc rocka, aby uwolnić ludzi uciskanych przez złe demony. I to nie byle jaki kamień. Nie, aby pokonać sukkubów z malowanej skóry i innych złych, Eddie staje się mistrzem tylko najbardziej intensywnego brzmienia gitary, dudniącego basu, przeładowanego adrenaliną metalu z dawnych czasów. Nie bez powodu pierwsi zwolennicy Eddiego to noszący bandanę Headbangers.
ObrazKredyt...Sztuka elektroniczna
Więc kto mógłby głosować Eddie, jeśli nie Jack Black? A jaki inny twórca gier mógłby dostarczyć tak szalenie inspirowany pomysł, jeśli nie Tim Schafer, projektant takich klasyków jak Grim Fandango i Psychonauts?
Jak dotąd żadna gra w tym roku nie dostarcza głębszych, pełniej zrealizowanych doznań estetycznych niż Brütal Legend. Pisma pana Schafera, wokale pana Blacka i skrupulatny projekt tego przesadnego świata przepełnione są szacunkiem dla ikonografii heavy metalu i hard rocka, któremu udaje się być uwielbiony i komiczny, kampowy i ujmujący, tandetny i kochający.
Gdy Eddie rozdziera się w swoim hot rodu po rozdartym krajobrazie, zyskuje nowe moce od Strażnika Metalu (przedstawionego i wyrażanego przez zaskakująco zrozumiałego Ozzy'ego Osbourne'a) i rekrutuje uzdrowiciela znanego jako Kill Master (Lemmy Kilmister z Motörhead). .
Brutal Legend jest brutalny i bluźnierczy, ale w dzisiejszych czasach może bardziej obraźliwy, Eddie i Kill Master obficie palą papierosy. Nikt nie jest na haju, ale beczki piwa są porozrzucane po całym krajobrazie. Mimo to ogólny ton jest cudownie dobroduszny.
Brütal Legend, opracowana przez Mr. Schafer’s Double Fine Productions i opublikowana przez Electronic Arts na PlayStation 3 i Xbox 360, nie jest grą muzyczną, ponieważ użytkownik nie gra w tworzenie muzyki à la Rock Band lub Guitar Hero. Ale zawiera ponad 100 piosenek ponad 70 artystów, a fetyszyzacja ścieżki dźwiękowej wielu odmian heavy metalu jest naprawdę niesamowita.
ObrazKredyt...Sztuka elektroniczna
Zgodnie z definicją gry jest oczywiście klasyczny metal (m.in. Black Sabbath, Judas Priest i Motörhead). Ale jest też blacked deathly thrash metal (Skeletonwitch), epicki fantasy metal (Brocas Helm), industrial metal (KMFDM), melodyjny death metal (Dark Tranquillity), pop metal (Mötley Crüe), power metal (Omen), symfoniczny black metal (Apostasy, Cradle of Filth) i zwykły stary thrash metal (Anthrax, Slayer).
Gdyby nie jakieś pominięcia wielkich nazwisk, takich jak AC/DC, Metallica i Led Zeppelin, playlistę Brütal Legend można by niemal nazwać taksonomią metalu.
Każdy gatunek muzyczny powinien mieć tyle szczęścia, aby zainspirować świat gier wideo tak doskonały, jak Brütal Legend, choć prawdopodobnie nie ma innego brzmienia tak dobrze nadającego się do tego zadania jak heavy metal. W końcu demony, smoki i mroczna magia są podstawą gier i hard rocka. To nie przypadek, że era, za którą tęskni Eddie, była czasem, w którym pojawiał się heavy metal, prace J.R.R. Tolkiena stały się szeroko znane, a gry RPG typu fantasy, takie jak Dungeons & Dragons, były po raz pierwszy opracowywane.
Niektórzy gracze są zdenerwowani, że Brütal Legend przechodzi w połowie drogi z hack-and-slash do serii konkursów strategii czasu rzeczywistego, przypominających bitwy zespołów. (Multiplayer online jest dostępny tylko w formacie strategicznym.) Gry strategiczne rzadko działają na konsolach, a Brütal Legend można nazwać w najlepszym razie strategią lite, ale podobało mi się połączenie stylów gry. Na standardowym poziomie trudności Brütal Legend nigdy nie jest szczególnie trudny.
Ogólnie rzecz biorąc, Brütal Legend to jedna z najlepszych gier roku? tak długo, jak możesz lekko uderzyć głową.