„Rob Peace” to adaptacja biografii z 2014 roku zatytułowanej „Krótkie i tragiczne życie Roberta Peace” napisanej przez Jeffa Hobbsa. „Rob Peace” to dramat biograficzny, który koncentruje się na życiu i podróży Roba Peace’a, dla którego swoją życiową misją jest pomaganie swoim ojciec wyjdzie z więzienia. Aby tak się stało, angażuje się w narkotykowy biznes. Film napisany i wyreżyserowany przez Chiwetela Ejiofora jest pełen znakomitych ról takich popularnych nazwisk, jak Jay Will, Mary J. Blige, Chiwetel Ejiofor i Camila Cabello. Rola Roba Peace'a przez Jaya Willa rodzi pytania dotyczące prawdziwego Roba Peace'a i tego, co się z nim stało.
25 czerwca 1980 roku Jackie Peace i Robert „Skeet” Douglas urodzili Roberta DeShauna „Shauna” Peace, któremu przeznaczone było pozostawić ślad na świecie. Dorastał w biednej okolicy w Orange w stanie New Jersey, niedaleko Newark. Jego rodzice rozdzielili się, a on mieszkał z dziadkami i matką, która pracowała na różnych stanowiskach, aby utrzymać finanse rodziny. Mimo to Rob był blisko związany ze swoim ojcem, który był robotnikiem dziennym i na boku handlował narkotykami. W wieku siedmiu lat był świadkiem aresztowania i skazania swojego ukochanego ojca za dwa morderstwa pierwszego stopnia. Choć Rob utrzymywał, że jest niewinny, zaczął pracować nad sposobem jak najszybszego uwolnienia ojca z więzienia.
Mając cel w życiu, Rob skupił się na nauce i prosperował w szkole średniej, nie tylko na polu akademickim, ale także sportowym. W momencie ukończenia studiów był liderem samorządu studenckiego i otrzymał Nagrodę Prezydenta. W międzyczasie bywał w więzieniu, aby spotkać się z uwięzionym ojcem, który nadal pozostawał jedną z najważniejszych części jego życia. Rob kontynuował swoją doskonałość akademicką w Yale, gdzie zajmował się biofizyką molekularną i biochemią. Dzięki jego samokontroli, wytrwałości i współczującej naturze wielu jego współpracowników uważało go za wielkiego przyjaciela.
Podczas studiów spotkał Jeffa Hobbsa, jednego ze współlokatorów, który studiował filologię angielską. Później Jeff z Kennet Square w Pensylwanii napisał książkę biograficzną o Robie Peace'ie zatytułowaną „Krótkie i tragiczne życie Roberta Peace'a”. Jednocześnie wierząc, że jego ojciec został wrobiony przez policję i nie otrzymał sprawiedliwego procesu ze względu na swoją rasę, Rob był mocno zaangażowany w sprawę Skeeta.
Chociaż Rob był związany ze szkołą medyczną Yale i pracował w laboratorium chorób nowotworowych i zakaźnych, Rob również poszedł w ślady ojca, handlując kolegami z klasy narkotykami, takimi jak marihuana. Z czasem studenci na kampusie znali go jako czołowego specjalistę od chwastów w Yale, co zachęciło go do wyniesienia swojej firmy na ulice, gdy ukończył szkołę w 2002 roku śpiewająco. Oprócz sprzedawania designerskiej marihuany na ulicach Rob pracował także jako nauczyciel biologii w St. Benedict’s Prep School i przez pięć lat trener piłki wodnej na swojej macierzystej uczelni w Newark w stanie New Jersey. Podczas swojej pracy pedagogicznej zdobył także nagrodę Nauczyciela Roku.
Ze względu na miłość i wiarę, jaką darzył ojca, Rob Peace nieustannie starał się udowodnić niewinność Skeeta. Jednak uwaga absolwenta Uniwersytetu Yale skupiła się na zadbaniu o dobro ojca, gdy zdiagnozowano u niego raka mózgu. Niestety 26-letni Rob stracił ojca. Utrzymywał także przyjaźń ze swoim byłym współlokatorem ze studiów, Jeffem, na którego ślubie został drużbą. Po kilku latach pracy w szkole zmienił całkowicie zawód i rozpoczął nowy rozdział w swojej karierze, pracując na Międzynarodowym Porcie Lotniczym Newark Liberty.
Korzystając z pracowniczych benefitów lotniczych, podróżował po całym świecie, a czas spędzał głównie w Rio de Janeiro. W międzyczasie pracował nad założeniem firmy zajmującej się nieruchomościami i skupił się na renowacji opuszczonych nieruchomości w swojej okolicy. Chcąc uczyć się więcej, pod koniec dwudziestego roku życia zaczął aplikować na liczne programy magisterskie. Jeśli chodzi o jego biznes związany z marihuaną, nadal sprzedawał ją na małą skalę. Niespodziewanie biznes narkotykowy okazał się dla niego fatalny, gdyż w wieku 30 lat został zabity przez niezidentyfikowanego napastnika w incydencie związanym z narkotykami podczas włamania do domu 18 maja 2011 roku.