NBC „Dateline: Kidnapped” przedstawia historię odważnej ocalałej z porwania, Elisy Levy, która została porwana w Ekwadorze w październiku 2009 roku i przetrzymywana jako zakładniczka przez trzy tygodnie — przykuta łańcuchem do drzewa w środku ekwadorskiego lasu. Jednak otworzyła zamek za pomocą starych spinek do włosów i uwolniła się, podczas gdy jej porywacze zostawili ją bez opieki. W odcinku wspomina swoją mękę i jest głosem społeczności wiejskich walczących z międzynarodowymi korporacjami górniczymi o ochronę. Jeśli chcesz dowiedzieć się więcej, oto, co wiemy.
Elisa Levy urodziła się na wsi w Chical w El Pailon w północno-zachodnim Ekwadorze. Jej ojciec, James Levy, wychował się na Long Island w Stanach Zjednoczonych, ale zakochał się w matce Elisy podczas podróży do Ekwadoru z Korpusem Pokoju w latach 80. Para wyszła za mąż, a czwórka ich dzieci, w tym Elisa, miała podwójne obywatelstwo w obu krajach. Dorastała w ekwadorskiej dżungli — na skrzyżowaniu terytorium Awá i granicy z Kolumbią — obserwując, jak jej rodzice walczą o zachowanie zagrożonego lasu deszczowego wokół ich domu.
Ich pasja została zaszczepiona w Elisie, gdy dorastała, interesując się światem przyrody i rozpoczynając kurs biologii na Universidad de Catolica w Quito w 2003 roku. powiedział , „Dorastając byłem otoczony różnorodnością biologiczną. Ekwador ma najwyższą różnorodność biologiczną na kilometr kwadratowy, więc studiowanie biologii miało sens”. Już jako działaczka na rzecz praw studentów nawoływała do ochrony środowiska. Eliza odnotowany , „Zauważyłem, że na uniwersytecie nie skupiano się na ochronie przyrody”. Nawet po ukończeniu studiów i badaniu motyli czuła, że potrzebny jest większy nacisk.
Według programu cieszyła się także życiem w Stanach Zjednoczonych, mieszkając z rodziną na Long Island jako nastolatka, odwiedzając niektóre z największych miejsc turystycznych i pracując w instytucjach takich jak Applebees i Dunkin 'Donuts. Jednak ona, mając wtedy 24 lata, wróciła do Ekwadoru i pracowała jako wolontariuszka w grupie ochrony przyrody swoich rodziców, Altropico. W październiku 2009 roku otrzymała telefon od osoby, która twierdziła, że jest mieszkańcem i chciała rozpocząć projekt związany z ptakami w pobliskim mieście.
Elisa zgodziła się wyciągnąć pomocną dłoń, prosząc tę osobę o odebranie jej 17 października 2009. Jeden z jej braci zawiózł ją na miejsce spotkania, gdzie czekał na nią niebieski Isuzu Trooper. Pomimo pozornie przyjaznego kierowcy poprosiła brata, aby zanotował tablicę rejestracyjną pojazdu – przezorność, która prawdopodobnie uratowała jej życie. Opowiadała, jak przyjemna była podróż, dopóki kierowca nie wybrał dwóch osób, z których jedna wepchnęła ją do wnętrza samochodu i przyłożyła jej pistolet do szyi.
Eliza przypomniał , „Powiedział coś w stylu:„ Nie ruszaj się, nie krzycz, jeśli pomożesz, nic ci się nie stanie ”.” Sprawcy zakuli ją w kajdanki, a następnie zakneblowali i ukryli pod kocem, gdy jechali przez ponad godzinę wzdłuż nierówne ścieżki. Pojazd ostatecznie się zatrzymał, a anonimowy rozmówca podszedł do Isuzu Trooper i wyciągnął ją z samochodu. Przerażona Elisa zdała sobie sprawę, że została porwana, a porywacze mieli fałszywe przekonanie, że jej ojciec był bogaty i mógł sobie pozwolić na zapłacenie hojnego okupu ze względu na jego powiązania ze Stanami Zjednoczonymi.
Porywacze zaprowadzili 24-latkę w głąb ekwadorskiego lasu i przykuli ją do pobliskiego drzewa w prowizorycznym namiocie. Mieszkająca niedaleko kolumbijskiej granicy rodzina Levy zawsze wiedziała o wysokim wskaźniku przestępczości w okolicy, ale zawsze uważała się za bezpieczną. Po otrzymaniu wezwania od porywaczy z żądaniem okupu, przerażeni rodzice Elisy zastanawiali się, czy powinni zwrócić się do władz, czy też samodzielnie zająć się sprawą i zapłacić oszałamiający milion dolarów żądanego okupu.
W końcu rodzina skontaktowała się z Unase — specjalną policyjną jednostką zajmującą się porwaniami składającą się ze 100 agentów specjalnych przeszkolonych do ścigania porywaczy i pomagania rodzinom w negocjowaniu okupu. Szybko zaangażowała się też ambasada amerykańska. Rodzina Levy z trudem zebrała kwotę, planując zaciągnąć pożyczkę w wysokości 80 000 $ przeciwko ich domowi. Rodzeństwo Elisy mieszkające w Nowym Jorku również się włączyło, przygotowując się do spieniężenia swoich funduszy emerytalnych i dodania 70 000 $ więcej. W miarę upływu tygodni negocjacje trwały, podczas gdy ona pozostawała w niewoli.
Elisa przypomniała sobie, jak była stale strzeżona przez dwóch mężczyzn, którzy przynosili jej jedzenie, podczas gdy drugi groził, że zabije ją i jej rodzinę. Opowiadała, jak była w ciągłym strachu, a sfrustrowani porywacze odcięli jej palce lub sprzedali FARC, rewolucyjnej kolumbijskiej grupie sił zbrojnych. Około 18 dni po niewoli uwolniła się z więzów, używając kilku starych wsuwek na dnie plecaka. Nie miała jednak pojęcia, jak uciec z namiotu. Eliza zapamiętany „To, co zrobiłem, to wspiąłem się na pobliskie drzewa i spróbowałem zobaczyć, gdzie jestem”.
Postanowiła poczekać jeszcze kilka dni, zanim zaryzykuje życie, próbując uciec. Jej cierpliwość się opłaciła, gdy obudziło ją zamieszanie uzbrojonej grupy mężczyzn niosących latarki przez drzewa. Wierząc, że to siły FARC, Elisa załamała się, dopóki jeden z mężczyzn nie pocieszył jej i stwierdził byli „z policji” i przybyli jej na ratunek. Później dowiedziała się, że jej dalekowzroczność polegała na tym, że jej brat zanotował tablicę rejestracyjną samochodu, co się opłaciło, pomagając władzom ją zlokalizować.
Elisa ponownie połączyła się z rodziną i uzyskała tytuł magistra komunikacji i rozwoju w Ohio. Pomogła również stworzyć organizację non-profit OMASNE, która wspiera i edukuje społeczności północnego Ekwadoru w zakresie ich prawa do konsultacji oraz wpływu wydobycia na dużą skalę na środowisko i działy wodne, na których polegają. Elisa, która dobiega trzydziestki, jest biologiem z Ekwadoru i aktywistką na rzecz ochrony środowiska, która zajmuje się ochroną dzikiej przyrody.
Wspiera społeczność Awá w ich bieżącej walce z międzynarodowymi firmami wydobywczymi. Specjalistka w badaniach motyli, pomagała także w zorganizowaniu finansowanej przez National Geographic ekspedycji Richer Than Gold do serca chronionego lasu Los Cedros. Ona, potężna aktywistka głęboko oddana walce o sprawiedliwość dla społeczności wiejskich powiedział , „Jak możesz narażać ostatnią pozostałość lasu, jaki mamy, przedkładając dochód z wydobycia na dużą skalę dla ponadnarodowej firmy nad życie i dobrobyt Ekwadorczyków?”