Jeśli nie możesz się doczekać ponownego uruchomienia Heroes, które NBC planuje jeszcze w tym roku, CW ma serię o nazwie Komunikatory zaczyna się w piątek, który ma niektóre z tych samych elementów. A premiera z pewnością przykuwa Twoją uwagę. Jednak anielskie skrzydła to trochę czerwona flaga.
Odcinek otwierający wykonuje niezłą robotę dzięki wypróbowanej i prawdziwej strukturze historii: odmienne, geograficznie rozproszone postacie, które są dotknięte nadprzyrodzonym doświadczeniem, stopniowo uświadamiają sobie, że jakoś się zmieniły i są połączone. W tym przypadku transformacji dokonuje meteor, który uderza w Ziemię w Nowym Meksyku i wysyła cichą falę uderzeniową, która uderza w pracującego w pobliżu naukowca o imieniu Vera (Shantel VanSanten), a także cztery inne osoby, które są znacznie bardziej odległe. Tych piątka nie jest pewni, co dokładnie się z nimi stało, ale pod koniec odcinka zaczęli demonstrować, że mają teraz niezwykłe moce i wydają się być przeznaczone do zbieżności w Houston. Powinno być ciekawie, kiedy się spotykają, bo to bardzo zróżnicowana grupa, przynajmniej jeśli chodzi o styl życia. Oprócz Very śledzimy historie Erin (Sofia Black D’Elia), matki z małą córeczką; Peter (Joel Courtney), uczeń liceum; Raul (JD Pardo), federalny agent narkotykowy pracujący w Meksyku; i Joshua (Jon Fletcher), teleewangelista.
Ta struktura fabuły w mniejszym lub większym stopniu wymaga, aby wybrańcy mieli problemy osobiste lub sekrety, a te postacie z pewnością mają. Szczególnie problem Joshuy okazuje się być doozy. Jednak największym wyzwaniem dla grupy może być tajemnicza istota, która wylądowała wraz z meteorem. Jest znany po prostu jako Człowiek (Diogo Morgado), ale wcale nie jest mężczyzną i wydaje się, że nie ma nic dobrego.
Widzowie zdają sobie sprawę, że specjalna piątka jest wybierana przed samymi bohaterami, bo pod pewnymi warunkami — na przykład odbicie w lustrze — widzimy, że mają one pajęcze skrzydła. Jakakolwiek nadchodzi konfrontacja – a serial nie spieszy się z przekazaniem szczegółów – będzie apokaliptyczny. Tych pięciu pozornych aniołów zostało nasyconych wyjątkowymi mocami i wygląda na to, że będą ich potrzebować, aby uratować świat.
Ta sama bitwa toczy się już w Sennej Kotlinie Lisa, w której jeden odcinek w tym roku zawierał także skrzydlatego anioła. Wtedy wyglądało to całkiem nieźle, a uskrzydlone chwile tutaj nie wyglądają lepiej. Przepraszamy, ale zakładanie skrzydeł postaci, która wygląda na człowieka, nawet aniołowi, nigdy nie jest dobrym pomysłem poza dziecięcym konkursem kościelnym. To powiedziawszy, The Messengers z pewnością oferuje wystarczająco dużo w swojej premierze, aby warto było odwiedzić w przyszłym tygodniu, tylko po to, aby zobaczyć, dokąd zmierza.