„20/20: Tragic Beauty: Anna Nicole Smith”, jak sugeruje tytuł, eksploruje niewiarygodną opowieść o zmarłej modelce i aktorce Playboya, ze szczególnym uwzględnieniem jej córki, Dannielynn Birkhead. W końcu na bahamskim sądzie toczyła się masowa sprawa o opiekę nad nią i ojcostwo, która udowodniła, że Larry Birkhead był jej ojcem, a nie mieszkającym z Anną partnerem, Howardem Kevinem Sternem. Tak więc teraz, gdy minęły lata i Dannielynn dowiedziała się więcej o swoich korzeniach i rodzinie, poznajmy szczegóły jej życia i obecnego miejsca pobytu, dobrze?
Dannielynn Birkhead urodził się 7 września 2006 roku w Nassau na Bahamach jako Hannah Rose Marshall Stern. Miesiąc po wystawieniu jej oryginalnego aktu urodzenia, na początku października, wprowadzono drugi. Jej wymienionymi rodzicami byli Vickie Marshall, lepiej znana jako Anna Nicole Smith i jej partner, Howard Stern. Ponadto została przemianowana i zarejestrowana jako Dannielynn Hope Marshall Stern. Ta zmiana nastąpiła po śmierci jej przyrodniego brata, 20-letniego syna Anny, Daniela Smitha przedawkowanie narkotyków trzy dni po jej urodzeniu. Był w szpitalnej sali swojej matki.
Niestety, w lutym 2007 roku, kiedy Dannielynn miała zaledwie pięć miesięcy, straciła również matkę. 39-latkę znaleziono w swoim pokoju hotelowym w Seminole Hard Rock Hotel & Casino w Hollywood na Florydzie, po czym została przetransportowana do lokalnego szpitala. Anna została uznana za zmarłą w dniu przyjazdu, a oficjalna przyczyna została połączona narkotyk zatrucie. W następstwie tego kwestia ojcostwa Dannielynna stała się jeszcze bardziej istotna, zwłaszcza gdy Larry Birkhead, Howard Stern i Frédéric Anhalt, małżonka Zsa Zsa Gabor, twierdzili, że mogą być jej ojcem.
Zobacz ten post na InstagramiePrzeczytaj także: Najlepsza sieć VPN dla Netflix — tylko te 3 nadal działają dobrzePost udostępniony przez Larry'ego Birkheada (@larryanddannielynn)
Nawet osobisty ochroniarz Anny, Alexander Denk, napomknął że może być ojcem Dannielynna. Mniej więcej w tym samym czasie było zgłoszone że gwiazda kiedyś napomknęła o użyciu zamrożonej spermy swojego zmarłego męża, potentata naftowego J. Howarda Marshalla, aby ponownie zostać matką. Ostatecznie w kwietniu 2007 r. analiza DNA wykazała, że Larry Birkhead był ojcem Dannielynna z 99,99% pewnością. Howard, który opiekował się dziewczynką od śmierci Anny, nie kwestionował tej decyzji, a przedstawiciele Frédérica wydali również publiczne oświadczenie, życząc wszystkim wszystkiego dobrego. W ten sposób Dannielynn wróciła do domu ze swoim prawdziwym ojcem.
Dannielynn Birkhead, obecnie prawie 15-letnia, dorasta w ciepłym, stabilnym i kochającym domu w stanie Kentucky ze swoim oddanym ojcem. Mają tradycję wspólnego chodzenia na Kentucky Derby co roku, a media społecznościowe Larry'ego Birkheada udowadniają, że nawet trwająca pandemia im nie przeszkadzała. Pomimo faktu, że ten duet ojciec-córka zawsze pozuje na czerwonym dywanie Derby, Dannielynn nie ma ochoty swojej matki na światło reflektorów. W rzeczywistości, po wypróbowaniu modelowania raz w 2012 roku, dowiedziała się, że jej się to nie podoba. Ona nie wykazuje żadnego zainteresowania tym, powiedział Larry: 20/20 .’ Chce być dzieckiem.
Zobacz ten post na InstagramiePost udostępniony przez Larry'ego Birkheada (@larryanddannielynn)
Po kampanii Guess Kids 2012, którą postanowiła zrobić z okazji 25-lecia pracy matki w firmie, nawet Dannielynn stwierdził że to było trochę dziwne widzieć mnie w tym wszystkim, jak gigantyczny billboard w Nowym Jorku. Nie lubię ludzi, którzy się na mnie gapią. W pewnym momencie chciała zostać YouTuberką i zarabiać na życie, tworząc filmy, ale ponieważ jest tylko nastolatką i wciąż się odnajduje, pozostawia wszystkie opcje otwarte. Larry zapewnił swojej córce wszelkie wsparcie, jakiego może potrzebować, wychowując ją jak zwykłe dziecko, a także starał się jak najlepiej wyjaśnić przeszłość ich rodziny.
Zobacz ten post na InstagramiePost udostępniony przez Larry'ego Birkheada (@larryanddannielynn)
[Dannielynn] jest nieustraszona jak jej mama, powiedział Larry w „ 20/20 „specjalny. Wsiądzie na każdą kolejkę górską, którą przed nią postawisz. Mogłabym stanąć tuż obok mojej córki i wyglądać jak bliźniaczki, a pierwsze, co powiedzą, to… „plucie obrazu matki”. Dodał też, że może pracować ze mną tak, jak jej mama może pracować z ludźmi. Dostaje to, czego chce. I tak Dannielynn podtrzymuje przy życiu wspomnienia swojej matki, robiąc swoje.