Biorąc pod uwagę wszystko, co dotyczy Netflix „Sprzedaż zachodu słońca” gwiazda Amanza Smith, przez którą przeszła przez ostatnie kilka lat, nie jest zaskoczeniem, że jej życie osobiste cieszy się dużym zainteresowaniem. W końcu przeszła przez to wszystko, od zaginięcia byłego męża po batalię prawną o opiekę nad dwójką dzieci i strach przed rakiem po niemal śmiertelną operację kręgosłupa, która ostatecznie doprowadziła ją do prawdziwego powołania. Jednakże, kiedy w sezonie 8 przyznała, że w przeszłości spotykała się nawet z członkiem NSYNC, światło reflektorów ponownie padło na jej romantyczne związki i przeszłość.
Chociaż Amanza nie wymieniła imion ani nie rozwinęła żadnych szczegółów w sezonie 8, wcześniej ujawniła, że była kiedyś w przerywanym związku z członkiem NSYNC JC Chasezem. Według jej własnych relacji publicznych wszystko zaczęło się w 2001 roku, kiedy ona przeprowadziła się do Los Angeles, aby rozpocząć karierę modelki, a on był już światowej sławy gwiazdą rocka u szczytu swojej kariery w boysbandie. Byli zatem w swoim życiu dość kluczowymi momentami, umożliwiając im nie tylko wspólny rozwój, ale także rozwinięcie takiego szacunku dla siebie nawzajem, że nawet dziś są sobie bliscy, mimo że ich romans nie układał się na dłuższą metę.
„Umawiałem się z [JC Chasezem] z przerwami przez wiele lat” – wyjaśniła kiedyś Amanza w podcaście „Not Skinny But Not Fat”, po czym dodała, że nadal jest przyjacielem i mają świetne relacje. „[Wspólna gwiazda / inna pośredniczka w handlu nieruchomościami / przyjaciółka] Mary [Fitzgerald] i ja chodziliśmy na koncerty i uważaliśmy, że jesteśmy fajni”. Ale w końcu duet zdał sobie sprawę, że nie pasują do siebie i rozszedł się. Po ich rozstaniu JC Chasez ostatecznie znalazła prawdziwą miłość w Jennifer HuYoung, podczas gdy Amanza wciąż szuka swojej bratniej duszy.
Chociaż powszechnie wiadomo, że Amanza była żoną niegdyś gwiazdy NFL Ralpha Browna w latach 2010–2012, z którym ma nawet dwójkę pięknych dzieci, spotykała się także z Taye Diggsem i Dannym O’Donoghue. Według jej narracji jej były mąż zniknął z pola widzenia wkrótce po ich rozwodzie, a ostatnio zniknął całkowicie, ale Taye zawsze był przy niej. Według doniesień duet po raz pierwszy spotkał się niedługo po rozwodzie aktora w 2014 roku, a niedługo potem zaczął się spotykać i faktycznie pozostali razem przez ponad pięć lat. Amanza twierdzi, że przez ten okres niezachwianie wspierał ją i jej dzieci.
Amanza stwierdziła również, że do dziś jest w świetnych stosunkach i przyjaźni się nawet z Taye, jednak między nią a wokalistą The Script, Dannym O’Donoghoue, sytuacja była nieco inna. Spotykała się z irlandzkim piosenkarzem i autorem tekstów jeszcze przed Taye i nawet nie wiedziała, kim on jest. W końcu po raz pierwszy spotkali się w irlandzkim pubie w Los Angeles przez czysty przypadek. Spodobało im się, więc ujawnił, że jest w Los Angeles, aby nakręcić teledysk, i zaprosił ją następnego dnia, żeby uświadomiła sobie, jaki naprawdę jest duży, gdy zobaczyła na planie rapera Will.i.ama. Kręcili zdjęcia do swojego nowego singla „Hall of Fame”.
„To trwało bardzo krótko” – powiedziała Amanza w podcaście, ujawniając, że niedługo potem zerwali w raczej przyjaznych stosunkach, gdy zdali sobie sprawę, że są po prostu różnymi ludźmi z różnymi priorytetami. Powiedziała: „Mieszkaliśmy w różnych krajach i byłam świeżo po rozwodzie z rocznym i dwuletnim dzieckiem… on miał około 30 lat i nie miał dzieci”. Amanza stwierdziła również: „Umawiałam się z wieloma zwykłymi kolesiami, ale moi przyjaciele nie pamiętają żadnego ze zwykłych kolesi, pamiętają eleganckich kolesi… Mówią: «Dlaczego po prostu nie umówisz się z kimś normalnym?». A ja na to: „Wiesz co? Nie jestem cholernie regularny. Mam dużą osobowość. Lubię duże osobowości.'”