Długi cień: czy Les Hanley jest wzorowany na prawdziwym detektywie?

Skupiający się wokół brutalnych morderstw, które miały miejsce w Yorkshire w latach 70 Petera Sutcliffa „Długi cień” to spektakl biograficzny, który zagłębia się w śledczy aspekt niesławnej Seryjni mordercy panowanie terroru. Fabuła skupia się na Dennisa Hobana i Jim Hobson, a także liczne kobiety i ich rodziny, które padły ofiarą zdeprawowanych zbrodni Sutcliffe’a. W rezultacie narracja bada okoliczności serii zabójstw zabójcy, a także ich późniejszy wpływ na przyszłą kulturę Anglii.

W rezultacie policja z Yorkshire zajmuje znaczną część opowieści, a liczni funkcjonariusze i detektywi zajmujący się tą sprawą często pojawiają się w serialu. Jednym z takich dodatków jest detektyw inspektor Les Hanley grany przez Jacka Deama, który regularnie pojawia się w siedmioodcinkowym serialu, a który pełni rolę Jima Hobsona sekundę po tym, jak ten ostatni przejmie kontrolę nad śledztwem. Z tego samego powodu widzowie muszą być ciekawi tej postaci, a konkretnie jej osadzenia w rzeczywistości.

Les Hanley nie jest oparty na prawdziwym detektywie

Chociaż kilka aspektów „Długiego cienia”, zwłaszcza bohaterowie, zostało bezpośrednio przeniesionych z prawdziwego życia, nie wydaje się, aby tak było w przypadku Lesa Hanleya. Narracja serialu podąża za Policja śledztwo trwające latami, podczas których policja Yorkshire próbuje złapać zabójcę odpowiedzialnego za śmierć trzynastu kobiet i usiłowanie zabójstwa kilku innych osób.

Tym samym narracja obejmuje szereg funkcjonariuszy organów ścigania zaangażowanych w sprawę. To samo dotyczy bardziej znanych nazwisk, takich jak nadinspektor Jim Hobson, który zasłynął z prowadzenia śledztwa przeciwko Sutcliffe'owi i George'owi Oldfieldowi. Podczas gdy takie postacie mają mocne i namacalne korzenie w rzeczywistości, a za nimi stoją tytułowe odpowiedniki z prawdziwego życia, to samo nie jest oczywiste w przypadku Hanleya. W związku z tym możemy wnioskować, że dodatek Hanleya do fabuły potencjalnie wyłania się z bardziej fikcyjnego miejsca.

Serial w dużej mierze przedstawia pracę policyjną detektywów takich jak Hobson czy Hoban, a bohaterowie rozwijają silne więzi z innymi i pozostawiają znaczący ślad w narracji. Niemniej jednak Hanley rzadko ma takie same możliwości, ponieważ jego obecności często towarzyszą inni funkcjonariusze, co pozostawia niewiele miejsca na indywidualny wysiłek. Z tego samego powodu nie jest zbyt zaskakujące, że jego postaci brakuje prawdziwego odpowiednika, co czyni jego obecność fikcyjnym dodatkiem do serialu.

Niemniej jednak serial nigdy nie ucierpiał z powodu fikcyjności Hanleya, ponieważ pozostali bohaterowie mają tak bogate korzenie w rzeczywistości, a ich obecność w historii potwierdza szeroko zakrojone badania. Na przykład Richard Hoban – syn ​​Dennisa Hobana – omawiał swoje wspomnienia i historie rodzinne dotyczące tego ostatniego, zwłaszcza z połowy lata 70 , z zespołem kreatywnym serialu, aby umożliwić im bardziej autentyczne postrzeganie mężczyzny.

Podobnie kilka innych osób z czasów, gdy w ten czy inny sposób było zamieszanych w zbrodnie Sutcliffe’a – czy to ze względu na ich powiązania z ofiarami, czy z funkcjonariuszami organów ścigania – udostępniło zespołowi serialu swoje konta. Dzięki temu serial był w stanie zachować poczucie realizmu nawet w przypadku mniejszych, sfabrykowanych szczegółów fabuły, takich jak Les Hanley. Mimo to ostatecznie detektywowi nie udaje się nawiązać kontaktu z rzeczywistością, gdyż jego nazwisko nie pojawia się w żadnych historycznych raportach śledztwa z tamtych czasów. Dlatego Les Hanley jest prawdopodobnie czysto fikcyjnym dodatkiem do serialu, w przeciwnym razie dojrzałym historycznie rezonujące postacie.

Copyright © Wszelkie Prawa Zastrzeżone | cm-ob.pt