W kwietniu 2018 r. władze znalazły wiele ciał, w tym Katie i Stevena Pladla, w różnych stanach. Według doniesień do zbrodni doszło w ciągu dwóch dni, wstrząsając do głębi całym narodem. Reżyseria: Elisabeth Röhm, Lifetime’s „Mąż, ojciec, zabójca: historia Alyssy Pladl” to dramat, który bada dynamikę relacji Katie i Stevena Pladla od wczesnego dzieciństwa tej pierwszej do jej dorosłości, rodząc pytania o to, co dokładnie zaszło między nimi.
Było to 6 kwietnia 1975 roku, kiedy w Levittown w stanie Nowy Jork urodził się Steven Walter Pladl. Kiedy miał 20 lat, jego ścieżki skrzyżowały się z 15-letnim nastolatkiem z San Antonio w Teksasie o imieniu Alyssa w Internecie. Niedługo potem udał się do jej miasta, rzekomo pielęgnował ją i nawiązał z nią stosunki seksualne. Wkrótce przekonał ją, aby uciekła do Nowego Jorku i zamieszkała z nim. Mniej więcej po roku Alyssa zaszła w ciążę z jego dzieckiem, a w wieku 17 lat 29 stycznia 1998 roku w Austin w Teksasie urodziła córkę o imieniu Denise Pladl. Według twierdzeń Alyssy Steven znęcał się fizycznie nad ich nowo narodzoną córką do tego stopnia, że uznała, że najlepiej będzie oddać Denise do adopcji.
Denise została adoptowana przez Kelly Anne Fusco oraz Anthony Charles Fusco z Wingdale w stanie Nowy Jork, który zmienił jej imię na Katie Rose Fusco. Rodzice adopcyjni zapewnili jej opiekę i miłość, których nie otrzymała od swojego biologicznego ojca, Stevena. Niedługo po oddaniu Katie Steven i Alyssa pobrali się w 2006 roku. W kolejnych latach para urodziła jeszcze dwie córki. W międzyczasie Katie ukończyła szkołę średnią w Dover w 2016 roku i pracowała jako niezależna artystka. Dorastając rozwinęła wiele talentów i zainteresowań, a jednym z nich była gra na perkusji. Biorąc pod uwagę jej zamiłowanie do zwierząt, regularnie można ją było zobaczyć, jak ratowała bezdomne koty.
Niespodziewanie w sierpniu 2016 r. 18-letnia Katie skontaktowała się ze swoimi biologicznymi rodzicami na Facebooku, zanim spotkała się z nimi w Knightdale w Północnej Karolinie. Kiedy Katie wróciła do życia Stevena i Alyssy, wkrótce zamieszkała z nimi i ich dwiema pozostałymi córkami. Jednak wtedy Alyssa stwierdziła, że ma dość zachowania Stevena i para zdecydowała się na rozstanie. Kilka następnych miesięcy okazało się kluczowych dla tego, co nastąpiło później. Ojciec i córka wdali się w kazirodczy związek, a kiedy Alyssa go o to wypytywała, opuścił dom wraz z Katie.
Do maja 2017 roku ich związek zintensyfikował się tak bardzo, że Katie była w ciąży ze Stevenem. Kilka miesięcy później, 20 lipca 2017 r., pobrali się w Parkton w stanie Maryland, twierdząc, że w dokumentach nie są spokrewnieni. We wrześniu tego samego roku nowożeńcy powitali na świecie córkę Bennetta Kierona Pladla. Po tym, jak Alyssa powiedziała władzom o ich nielegalnym i niemoralnym związku, w styczniu 2018 roku w Wirginii zostali aresztowani i oskarżeni o kazirodztwo. W ciągu następnych kilku miesięcy oboje zostali zwolnieni za kaucją, a jemu nakazano zaprzestać kontaktowania się z Katie, która wróciła do swoich rodziców adopcyjnych. Kiedy powiedziała biologicznemu ojcu, że nie może kontynuować ich związku, nie przyjął tego dobrze.
Kiedy Katie powiedziała biologicznemu ojcu i partnerowi, że nie może kontynuować ich związku, nie przyjął tego dobrze. W przypływie wściekłości Steven Pladl wpadł w szał zabijania 11 i 12 kwietnia 2018 r. Po uduszeniu swojej 7-miesięcznej córki Bennett w swoim domu w Knightdale 11 kwietnia wyśledził Katie następnego dnia. Była wtedy ze swoim przybranym ojcem Anthonym, gdy jechali do Waterbury w stanie Connecticut, aby odwiedzić jej babcię. Kiedy byli w drodze w New Milford w stanie Connecticut, Steven zaatakował 20-letnią kobietę i 56-letniego mężczyznę swoim karabinem szturmowym Aero i oddał do nich wiele strzałów, zabijając ich obu na miejscu.
Wkrótce po tym, jak odebrał sobie życie trzech niewinnych osób, Steven zadzwonił do matki i przyznał się do morderstw. Następnie jego matka poinformowała policję, mówiąc im, że jej syn zabił Katie, Anthony'ego i Bennetta. Natychmiast wszczęto poszukiwania 43-letniego Stevena. Zanim śledczy go wyśledzili, Steven Pladl odebrał sobie życie minivanem na północy stanu Dover w stanie Nowy Jork, kładąc kres swojemu morderczemu szaleństwu. Lekarz sądowy ustalił, że przyczyną jego śmierci była rana postrzałowa, którą sam sobie zadał.